Wielka mobilizacja w Różańsku

Tak wspieramy społeczników w działaniu! Przy udziale zawodników i wolontariuszy Klubu Sportowego Sokół Różańsko od wczoraj trwa budowa nowego paleniska na ognisko. Trwa także wymiana starych sfatygowanych ławek wokół wiejskiego boiska na “nówki sztuki”. Zainstalowane zostaną także cztery nowe pojemniki na śmieci.

Całość prac odbywa się społecznie, natomiast środki na zakup niezbędnych materiałów (niemal 20 tys. złotych) pochodzą z naszego projektu Idee przez wieś. Głównym celem tego projektu było zaangażowanie mieszkańców do działania na rzecz wspólnego dobra. Jak widać na załączonych fotkach, cel ten zdecydowanie udało się osiągnąć. Efekt społecznej pracy robi wrażenie, a to jeszcze nie koniec…

Projekt finansowany przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG i Funduszy Norweskich w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny.

Oddolna inicjatywa Chłopowian

Mieszkańcy wsi Chłopowo w Gminie Myślibórz chcąc promować historię swojej miejscowości postanowili postawić tablicę edukacyjną w ogólnodostępnym miejscu. Na tablicy znajduje się opis historyczny Chłopowa w wersji polsko- i angielskojęzycznej oraz pamiątkowe zdjęcia.

Ze środków naszego projektu “Idee przez wieś” sfinansowaliśmy niezbędne elementy do budowy tablicy tj. solidne metalowe profile, farbę antykorozyjną a także wydruk samej tablicy. Projekt graficzny a także montaż tablicy wykonany został w formie pracy społecznej mieszkańców.

Inicjatywa mieszkańców Chłopowa stanowi znakomity przykład na to, jak lokalne społeczności mogą aktywnie angażować się w budowanie i promowanie tożsamości swojej miejscowości. Poprzez stawianie tablicy edukacyjnej opisującej historię Chłopowa, nie tylko wzbogacają oni przestrzeń publiczną o wartościowy element edukacyjny, ale także podkreślają znaczenie przeszłości w kształtowaniu współczesnej tożsamości lokalnej.

Projekt ten pokazuje również, jak lokalne dziedzictwo może stać się punktem wyjścia do integracji społeczności i wspólnego działania. Użycie środków z projektu “Idee przez wieś” na zakup materiałów i wykorzystanie pracy społecznej mieszkańców do montażu tablicy świadczy o mocnym zaangażowaniu i poczuciu wspólnoty. Jest to również przykład na to, jak można efektywnie wykorzystywać dostępne zasoby i kreatywność mieszkańców w celu realizacji projektów, które mają bezpośredni wpływ na poprawę wizerunku miejscowości oraz edukację zarówno lokalnej społeczności, jak i odwiedzających.

Dodatkowo, inicjatywa ta może stanowić inspirację dla innych małych miejscowości, pokazując, że nawet niewielkie projekty mogą mieć duże znaczenie dla budowania poczucia przynależności i tożsamości lokalnej.

Gratulacje dla mieszkańców Chłopowa! Ich praca i zaangażowanie w realizację projektu tablicy edukacyjnej to dowód na to, że wspólne działania mogą przynieść znaczące korzyści dla całej społeczności oraz stanowić ważny element w procesie budowania silnej i świadomej tożsamości lokalnej.

Projekt “Idee przez wieś” finansowany przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG i Funduszy Norweskich w ramach Program Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny.

IDEE przez wieś… w marcu

Nie zwalniamy tempa. W tym tygodniu w ramach projektu Idee przez wieś odwiedzimy Różańsko (gm. Dębno) oraz Chłopowo (gm. Myślibórz) a w następnym Rychnów (gm. Barlinek).

W Różańsku spotkamy się z druhami OSP Różańsko aby poćwiczyć metodologię tworzenia projektów. Owocem zajęć będzie wypracowanie co najmniej jednego gotowego projektu, który niebawem zostanie złożony w ramach konkursu dotacyjnego. Zajęcia odbędą się 12 marca, godz. 17:00. Poprowadzi je Marta Krajniak.

W Chłopowie zorganizujemy warsztaty wzmacniające dobrostan społeczników skupionych wokół Koła Gospodyń Wiejskich Chłopowianki. Będziemy odkrywać hormony szczęścia i sposoby na ich pozyskanie poprzez doświadczanie warsztatowe technik i metod regulacji naszego układu nerwowego. Zajęcia odbędą się 14 marca, godz. 17:00. Poprowadzi je Tamara Olszewska-Watracz.

Z kolei podczas zajęć w Rychnowie zaproponujemy wolontariuszom pracę z kartami “Points of You”, które pozwolą uwolnić się od utartych schematów myślenia, oklepanych rozwiązań oraz umożliwią spotkanie “z samym sobą”. Spotkania z kartami “Points of You” pomagają ludziom spojrzeć na różne sytuacje i na nich samych: ich myśli, zachowania, przekonania z innej perspektywy… Efekty takiej pracy są niesamowite i zaskakujące. A dodatkowo jest to dobra zabawa i miło spędzony czas. Zajęcia odbędą się 21 marca, godz. 11:00. Poprowadzi je Magdalena Pawska.

Projekt “Idee przez wieś” finansowany przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG i Funduszy Norweskich w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny.

Nasze tytułowe IDEE to:

  • aktywni i zaangażowani mieszkańcy,
  • przestrzeń przyjazna osobom w każdym wieku,
  • zielona wieś, czyli wieś czysta, przyjazna środowisku, dająca energię.

Odporność psychiczna lidera

Anna i Tomasz z DCC Grygorcewicz Development Consulting Coaching już od 7 lat wspierają merytorycznie nasze Targi Pracy Szczecin organizując m.in. dedykowane szkolenia z najbardziej istotnych dla menedżerów tematów.

“Odporność psychiczna lidera a rozwiązywanie konfliktów” to temat aktualnego cyklu zajęć, w których udział biorą pracodawcy, uczestnicy naszych Targach Pracy.

Anna Grygorcewicz i Tomasz Grygorcewicz, serdecznie dziękujemy, że jesteście z nami i pomagacie nam budować markę Targi Pracy Szczecin oraz wspieracie targowych pracodawców w rozwoju ich zespołów.

Wasza wiedza, pasja i zaangażowanie wnoszą ogromną wartość dla nas wszystkich. Razem tworzymy unikalną przestrzeń wymiany doświadczeń i rozwoju.

Dawanie i branie

Ludzie nie dzielą się na biorących i dających, ale na tych, którzy to co otrzymane umieją lub nie umieją przekazać dalej. Bo przecież wszyscy otrzymujemy więcej, niż zdążymy dać. Wolontariusz zakochujący się w wolontariuszce może stanowić dla organizacji lub projektu, który ich łączy, istotne wyzwanie. Jeśli w perspektywie mogą pojawić się małe wolontariuszątka, to będzie to z korzyścią dla całego społeczeństwa i tego konkretnego dzieła – ale to przecież wymaga nieco czasu.

Na bieżąco pojawia się ryzyko, że zapatrzony i wzdychający wolontariusz opuści się w pracy społecznej, może nawet krzywo wymaluje plakaty lub nie dopilnuje młodzieży w wycieczce na wystawę pająków i nieszczęście gotowe. Gdyby umiejętnie podejść taką parę i namówić na wspólną pracę przy – dajmy na to – organizacji festynu, to ogólna wydajność może z kolei wzrosnąć, nadmuchanych balonów będzie wówczas znacznie więcej, a i sami zainteresowani bardziej przekonani do społecznego działania.

Dawanie lub branie samo w sobie jest pewną umiejętnością. Zapewne łatwiej przychodzi nam to drugie, zwłaszcza w czasach, gdy dominuje nastawienie konsumpcyjne, egoistyczne, gdy posiadanie ma – według dominujących trendów – określać kim jesteśmy i ile jesteśmy warci. Potrzeba zatem ludzi zdolnych do tego, by możliwie wiele i często ofiarować od siebie innym. Umiejętność w tej dziedzinie polega na tym, by dawać to co potrzebne i wtedy, kiedy trzeba. Jeśli z dawania czyni się istotę społecznego działania nie można bezrefleksyjnie iść za przykładem Robin Hooda (on dawał biednym, ale zabierał bogatym) ani Vito Corleone (powieściowy „ojciec chrzestny”, który rozdawał, ale nie tylko dobro). Im więcej w tym działaniu rozsądku towarzyszącego emocjom, tym lepiej. Można tu zaproponować prosty test. Pomyślmy o udzielanym wsparciu tak, jakby być miniinstytucją, urzędem, agencją pomocową. Instytucja nie oczekuje wdzięczności – w gruncie rzeczy wykonuje swoją pracę. Stara się być obiektywna i warzyć racje, nie działać pod wpływem impulsu. Ma też instrumenty wewnętrznej kontroli. Musi się liczyć z budżetem, możliwościami, terminami. Wszystko to można próbować zastosować do własnych działań, nawet w małej skali, a wówczas łatwiej będzie uniknąć pomyłek i doraźności oraz krótkotrwałości działania.

Branie uważamy intuicyjnie za mniej szlachetne, ale siłą rzeczy w życiu zdecydowanie więcej bierzemy niż jesteśmy w stanie innym dać. Jeśli dobrze się nad tym zastanowić, to większość czasu polega na otrzymywaniu i konsumowaniu. Człowiek dorosły, nie znajdujący się już pod opieką troskliwej mamy, w każdej chwili jest beneficjentem czyjejś pracy, odbiera bezmiar komunikatów, ułatwień i gestów pozwalających normalnie funkcjonować, korzysta też z cudzej obecności, wiedzy, wsparcia. Kiedy potrafimy wychodzić poza swój egoistyczny i zawężony punkt widzenia dostrzegamy zarówno nagromadzenie uzależnienia od innych, jak i to, że doświadczamy ogromu często bezinteresownego dobra. Mądry człowiek umie jednak brać, korzystać zarówno z inspiracji i doświadczenia, jak i zasobów materialnych, czyjegoś czasu, pasji, energii.

O ile nie jesteśmy bezwzględnymi konsumentami, branie od innych nas ubogaca. Możemy brać przecież dla kogoś, twórczo przetwarzać i wzmacniać oraz pomnażać to, co otrzymane. Działanie społeczne może mieć postać spotkania z innymi, wyjścia poza własne cztery ściany i horyzonty wyobraźni. Takie otworzenie okna nie tylko dla siebie, ale też dla innych, pokazuje prawdziwy sens i przyjemność brania i po-dawania dalej.

Nauczyć się dawać najłatwiej w miłości. Chcecie się dowiedzieć, zostańcie zakochaną wolontariuszką lub wolontariuszem. Ludzi wkoło jest przecież więcej, niż zdążymy pokochać.

Sławomir DOBURZYŃSKI

Artykuł opracowany w ramach kampanii społecznej #IDEEprzezWieś

Skip to content